W co inwestuje Ben Armstrong? Kryptowalutowy trader i youtube’owy influencer!
W swoim nowym filmie Armstrong mówi, że pomimo sporej ekspozycji na altcoiny, największym aktywem cyfrowym jego portfolio zdecydowanie pozostaje bitcoin. Trader oświadczył, że król kryptowalut rozgościł się w jego portfelu w wymiarze 30% całościowego koszyka aktywów cyfrowych. Osobiście jednak uważam, że Bitcoin jest najbardziej „płynną” kryptowalutą. Najczęściej nią inwestujemy, obracamy i ciężko ją utrzymać w swoim portfolio. Przynajmniej ja mam z tym problem 🙂
Inne aktywa kryptograwalutowe, które stanowią co najmniej 10% jego portfela, to odpowiednio drugie i piąte co do wielkości tokeny pod względem kapitalizacji rynkowej.
„Obecnie mam bitcoin jako 30% portfela. Oprócz tego Ethereum (ETH) w 22%, a następnie Cardano (ADA) w 10,92%”. Potwierdzam, również wykorzystuję te crypto do hodlowania. Problemem jest wysoka opłata za GAS w ETH. Z drugiej strony jeżeli hodlujesz, na dziś nie ma to większego znaczenia. Kolejna rzecz, ten problem być może przestanie spędzać sen z powiek inwestorów w Ethereum. Ma być wprowadzona aktualicacja „berlińska”, PoS itp. Czas pokaże.
Osiem aktywów, które indywidualnie stanowią 5,2% lub mniej portfela Armstronga, w porządku malejącym, to: Polkadot (DOT), Aave, The Graph (GRT), USD, Chainlink (LINK), Ethernity (ERN), Synthetix (SNX) i Elrond ( EGLD).
Pozostałe altcoiny stanowią łącznie około 15% jego portfela.
„Cardano to aktualnie najbardziej dochodowa cyfrowa moneta, jaką kiedykolwiek miałem”. Dlatego intensywnie zacząłem ją „zbierać” 🙂
Armstrong podkreśla, że jego trzy najbardziej dochodowe altcoiny to konkurent Ethereum Cardano, kryptowaluta Nimiq (NIM) i projekt NFT – Ethernity Chain – który, jak przewiduje, może stać się najbardziej opłacalny w przyszłości.