W Rosji złoto spadło z nieba
W rosyjskim Jakucku złoto posypało się z nieba. Ze startującego z tamtejszego lotniska samolotu wypadło 9,3 ton metali szlachetnych – donoszą rosyjskie media. Przyczyną tego niecodziennego wypadku miały być wadliwe drzwi maszyny
This is not a joke.
Plane loses tons of gold during take off in Russia’s Yakutia. pic.twitter.com/HdQqVvXs7a
W skład ładunku przewożonego przez samolot An-12 należącego do firmy Nimbus wchodziło nie tylko złoto, ale też platyna, srebro i diamenty. Wartość metali, która wylądowała na pasie startowym, szacowana jest na 368 mln dolarów. Do zdarzenia miało dojść w czwartek rano i przyglądają mu się już rosyjscy śledczy.
Tylne drzwi samolotu oderwały się tuż po starcie. W wypadku nikomu nic się nie stało. Pilot musiał wylądować awaryjnie w miejscowości Magan.
Jak na razie udało się odzyskać 172 sztabki złota ważące 3,4 tony. Według donosów medialnych kruszec można było znaleźć nawet w odległości 26 km od miejsca startu samolotu. Maszyna miała lecieć z Jakucka do Krasnojarska i dalej do kopalni złota na półwyspie Czukockim. Ładunek należał do Czukockiej Kompanii Geologiczno-Wydobywczej, kontrolowanej w 75 proc. przez Kanadyjczyków.