BitBay, jedna z największych giełd kryptowalut w Europie, zmienia nazwę na Zonda, W sprawie Chin jest mnóstwo pytań – dlaczego tak naprawdę zakazują kopania kryptowalut?, Kurs Ethereum przez cały czas rośnie, a od ostatniego ATH minęły zaledwie trzy dni, Zobacz 5 altcoinów, których przyszłoroczne price action może być w stanie przyprawić Cię o podobny, a może nawet większy zawrót głowy.
Giełda BitBay to teraz Zonda | Co zmiana marki oznacza dla użytkowników?
Warszawa, 08.11 – BitBay, jedna z największych giełd kryptowalut w Europie, zmienia nazwę na Zonda. Jednocześnie firma przedstawia plany rozwoju oraz ogłasza skład nowego zarządu. Znajdują się w nim: nowy CEO spółki Przemysław Kral, Poland Country Head i Chief Growth Officer Kamil Sikorski oraz CCO Dawid Sendecki.
Prezentujemy treść informacji prasowej, która dziś rano dotarła na naszą redakcyjną skrzynkę mailową:
Od pierwszych dni działalności w Polsce, kiedy to z giełdy korzystało zaledwie 3 000 użytkowników, handlujących głównie bitcoinem, platforma przeszła długą drogę. Dziś BitBay jest dobrze znaną marką dla europejskich inwestorów kryptowalutowych, z ponad milionem zarejestrowanych użytkowników, pakietem produktów i możliwością inwestowania w więcej niż 50 walut cyfrowych i tokenów.
Osiem lat rozwoju oraz szybko rozszerzające się portfolio produktów, usług i walut cyfrowych doprowadziły firmę do kolejnego etapu w jej ewolucji. Nazwa Zonda, czyli w wolnym tłumaczeniu „wiatr zmian”, odzwierciedla procesy, jakie zachodzą w branży, a także nową strategię firmy. Skoncentrowana jest ona na regulacjach, edukacji i większej przystępności pod okiem nowego kierownictwa. Ambitne cele mają pomóc w zwiększeniu globalnego zasięgu firmy.
Oto jak wygląda wizja firmy według nowo mianowanego Dyrektora na Polskę, Kamila Sikorskiego: „Upowszechnienie kryptowalut nie będzie możliwe, jeśli branża nie stanie się bardziej bezpieczna, regulowana i przejrzysta. Widać, że niepewność, niewiedza i brak zaufania to największe przeszkody dla upowszechnienia cyfrowych pieniędzy. W Zondzie chcemy, aby nasi Klienci czuli się komfortowo i mogli handlować, będąc pewni swoich inwestycji. Rozwijamy intuicyjne narzędzia, przystępne programy edukacyjne
i współpracujemy z regulatorami, aby pomóc naszym klientom w bezpiecznym inwestowaniu.”
Czy to prawdziwy powód, dla którego Chiny zakazały kopania Bitcoinów?
W ostatnim odcinku podcastu Tales from the Crypt John Carvalho przedstawił interesującą teorię na temat tego, co w kontekście miningu BTC miałoby planować Państwo Środka. Teza wstępna: Chiny strzeliły sobie w kolano, zakazując w tym roku wydobywania BTC.
W sprawie Chin jest mnóstwo pytań
Carvalho stawia sprawę jasno: „Nie wierzę, że Chiny są tak głupie”. Zdaniem przedsiębiorcy, Chińczycy zarobili zbyt dużo pieniędzy w samym biznesie wydobywczym, a także kontroli producentów ASIC, aby tak łatwo z tego zrezygnować. Kontrolują też biznes miningowy na terenie Tajwanu i Korei Południowej. Dlaczego mieliby strzelać do kury, która złożyła złote jaja? To po prostu nie ma sensu… chyba że…https://platform.twitter.com/embed/Tweet.html?creatorScreenName=BithubPl&dnt=false&embedId=twitter-widget-0&features=eyJ0ZndfZXhwZXJpbWVudHNfY29va2llX2V4cGlyYXRpb24iOnsiYnVja2V0IjoxMjA5NjAwLCJ2ZXJzaW9uIjpudWxsfSwidGZ3X2hvcml6b25fdHdlZXRfZW1iZWRfOTU1NSI6eyJidWNrZXQiOiJodGUiLCJ2ZXJzaW9uIjpudWxsfSwidGZ3X3NwYWNlX2NhcmQiOnsiYnVja2V0Ijoib2ZmIiwidmVyc2lvbiI6bnVsbH19&frame=false&hideCard=false&hideThread=false&id=1455577546725249028&lang=pl&origin=https%3A%2F%2Fbithub.pl%2Fkryptowaluty%2Fczy-to-prawdziwy-powod-dla-ktorego-chiny-zakazaly-kopania-bitcoinow%2F&sessionId=7078e9ae60c9bdf61e18eeff60598b9e16bc4ebc&siteScreenName=BithubPl&theme=light&widgetsVersion=f001879%3A1634581029404&width=550px
„To tylko teoria”
„Równie dobrze mogę się mylić” – to jedne z pierwszych zdań, które powiedział Carvalho, ale jeśli on mógł wyartykułować ten potencjalny plan, równie dobrze mogłyby to obmyślić władze Chin.
Według Carvalho, w każdym cyklu Chiny manipulują ceną bitcoina, aby uzyskać więcej BTC. Sprzedają, po czym akumulują się ponownie, gdy nadejdzie bessa. Tym razem jednak Chiny stanęły przed bardziej dojrzałym i wyrafinowanym rynkiem. Ich techniki FUD przestały działać. Ludzie nie dawali się nabrać na stare sztuczki. Musieli zatem podkręcić temat.
Wiodący producent ASIC, chińska firma Bitmain, przygotował nową generację koparek. Tak więc Chiny mogły chcieć „postanowić stworzyć popyt na koparki i połączyć go z FUD”. Jak zwykle sprzedali BTC. Następnie zakazali kopania bitcoinów, a cały kraj wyłączył ASIC. Świat postrzegał zakaz jako realny, wystarczyło „spojrzeć na hash rate”. Niedługo potem Chiny sprzedały niewielką część swoich ASIC do USA.
Według najnowszych statystyk Stany Zjednoczone zapewniają obecnie największy procent hash rate Bitcoina… czy rzeczywiście tak jest? „Niewiele osób odrzuca teorię, w myśl której Chiny postąpiły głupio zakazując wydobycia i oddając pole Stanom Zjednoczonym” – powiedział Carvalho. Kilka miesięcy po chińskim zakazie amerykańskie firmy wydobywcze nagle znalazły się w świetle jupiterów.
Jeśli podstawy tej teorii są prawdziwe , Chiny powrócą do gry w miningu BTC
Ethereum kluczowym elementem rynku kryptowalut
Kurs Ethereum przez cały czas rośnie, a od ostatniego ATH minęły zaledwie trzy dni. Chociaż według niektórych analiz druga najpopularniejsza kryptowaluta może niebawem osiągnąć nawet 8 000 – 10 000 dolarów, to warto spojrzeć na nią również w inny sposób.
Przede wszystkim Ethereum należy uznać za kluczowy element dla całego rynku kryptowalut i „paliwo” dla niezliczonej ilości projektów.
Wady i zalety rozwiązań tworzonych na blockchainie Ethereum
Nie bez powodu większość inwestorów ma w swoim portfelu Ethereum. Stworzona przez Vitalika Buterina i kilku innych programistów kryptowaluta przynosi inwestorom atrakcyjne zyski, a dodatkowo wciąż można korzystać z atrakcyjnego oprocentowania przy stakowaniu (zobacz również: Top 5 aktywów cyfrowych do stakingu). W dodatku Ethereum staje się deflacyjne, co najprawdopodobniej za jakiś czas odbije się na cenie.
To jednak dopiero początek, bo trudno wyobrazić sobie mintowanie NFT lub korzystanie ze zdecentralizowanych finansów bez posiadania przynajmniej niewielkiej ilości Ethereum na pokrycie opłat (niestety, w ostatnich czasach są one dość wysokie, przez co użytkownicy dysponujący mniejszymi kwotami coraz częściej korzystają z innych blockchainów). Za korzystaniem z Ethereum przemawia jednak wysoki poziom bezpieczeństwa.
Czy Ethereum stanie się najważniejszą kryptowalutą?
Biorąc pod uwagę praktyczne zastosowania Ethereum, warto spojrzeć na kryptowalutę nie tylko jak na aktywo, którego wartość za jakiś czas wzrośnie, a wtedy będzie można je sprzedać z zyskiem. Według niektórych analityków aktualny rynek DeFi to mniej niż 1/100 tego, czym zdecentralizowane finanse staną się w ciągu kilku najbliższych lat. Jeżeli do tego czasu żadnemu z potencjalnych „zabójców Ethereum” nie uda się przegonić blockchaina Ethereum, to właśnie sieć Vitalika stanie się najważniejsza dla całej branży kryptowalut.
5 kryptowalut, które warto kupić i trzymać w portfelu
Pod koniec ubiegłego miesiąca obserwowaliśmy, jak cena bitcoina przebiła dotychczasowe, rekordowe szczyty. Zobacz 5 altcoinów, których przyszłoroczne price action może być w stanie przyprawić Cię o podobny, a może nawet większy zawrót głowy.
Chainlink
Projekt ten ma na celu rozwiązanie jednego z najbardziej palących problemów w branży blockchain. Chodzi o wiedzę, w jaki sposób przekazywać dane do łańcucha bloków. Chainlink to sieć wyroczni, której można używać do śledzenia danych płynących ze świata rzeczywistego.
Vechain
Vechain znalazł się ostatnio na celowników krytyków głównie dlatego, że jego cena spada. W tym zestawieniu nie omawiamy jednak coinów, na których zarobek będzie łatwy i szybki. Przeglądamy funadamenty, które maja stać się bazą dalszego rozwoju i przekonać Cię, że dany projekt ma do zaoferowania rozwiązanie, które jest w stanie „zmienić” a przynajmniej „usprawnić” pewne procesy. Vechain nawiązał niedawno współpracę z największą na świecie firmą logistyczną, DHL w zakresie, między innymi, emisji NFT.
To dość duża sprawa, ponieważ Vechain zajmuje się wszystkim, co wiąże się z logistyką. Dzięki zastosowaniu technologii łańcucha bloków, pomagają wnieść do tej branży transparentność. Gwoli uściślenia, chodzi o DHL China, więc wciąż się rozwijają.
Elrond
W ciągu ostatnich 12 miesięcy cena EGLD wzrosła o blisko 4200%. W chwili przygotowywania niniejszego zestawienia, kurs kryptowaluty utrzymuje się na poziomie 316 USD:
Elrond jest dobrze znanym projektem kryptowalutowym, który zapewnia skalowalną, szybką i bezpieczną platformę blockchain dla aplikacji rozproszonych.
W porównaniu z innymi platformami smart kontraktów, Elrond został zaprojektowany z myślą o zapewnieniu łączności na wysokim poziomie i szybkiej realizacji zapytań. Elrond ma również pierwszy blockchain, który zaimplementował metodę prawdziwego skrócenia stanu, która wykorzystuje bezpieczny proof of stake – mechanizm konsensusu umożliwiający zwiększoną skalowalność i energooszczędną sieć. Technologia Elrond sprawia, że działanie sieci jest to super szybkie i bezpieczne. Platforma realizacji smart kontraktów Elrond może przetwarzać do 15 000 transakcji na sekundę. EGLD służy do wnoszenia opłat sieciowych, nagradzania weryfikatorów sieci oraz do stakingu.
Cardano
Pomimo niedawnego wprowadzenia smart kontraktów, Cardano nadal każe nam czekać…
Komercyjne ramię Fundacji Cardano ogłosiło 100 milionów dolarów inwestycji Emurgo w projekty ukierunkowane na Cardano i poczyniło znaczące inwestycje w Afryce. Afryka udowodniła, że jest idealnym miejscem dla wprowadzania innowacyjnej technologii kryptowalut.
Ethereum
Ostatnim altcoinem w tym zestawieniu, którego cena najpewniej eksploduje w przyszłym roku, jest Ethereum. Powodem, dla miałoby do tego dojść, jest ostateczny merge, który zakończy wieloletni przejścia Ethereum na model konsensusu proof of stake. Zgodnie z zapowiedziami developerów, fuzja do Ethereum 2.0 odbędzie się między majem a czerwcem 2022 roku.