Z Anglii do Polski sprowadzono 100 ton złota
Narodowy Bank Polski zakończył procedurę sprowadzenia rezerw złota z Banku Anglii do Polski – poinformował na konferencji w poniedziałek prezes NBP Adam Glapiński. Dodał, że operacja przenoszenia kruszcu była bardzo skomplikowana. Złoto będzie przechowywane w skarbcu banku centralnego.
„Zakończyliśmy procedurę sprowadzania naszego złota do kraju. W związku z tym mogę powiedzieć, że sprowadziliśmy złoto Polaków do domu (…) Mamy tyle złota w rezerwach, ile inne uprzemysłowione i cywilizowane kraje” – powiedział Glapiński.
Szef banku centralnego przyznał, że operacja przenoszenia złota była bardzo skomplikowana, wymagała pracy kilkuset pracowników NBP o wysokich kwalifikacjach. Cała operacja – jak wskazał – została m.in. wykonana drogą lotniczą, poprzez lotniska w Poznaniu i Warszawie. Cały proces wymagał szczegółowego przygotowania i zachowania całkowitej dyskrecji – mówił Glapiński.
Z ziemi angielskiej do Polskiej. NBP sprowadził 100 ton. Wartość 18,3 mld zł11716:34 – 25 lis 2019Twitter Ads – informacje i Polityka prywatnościLudzie o tym mówią: 61
W realizację zadania było zaangażowanych wiele osób reprezentujących Narodowy Bank Polski, Policję, Straż Graniczą, Porty Lotnicze, firmy lotniskowej obsługi naziemnej, a także Bank Anglii, firmę transportującą oraz policję brytyjską.
„Cała procedura sprowadzania złota w ośmiu operacjach dokonana została w bezpieczny sposób. Bezkonfliktowo, bez żadnych incydentów zostało to dokonane” – dodał. Jak podkreślił, złoto jest niepodważalną i trwałą wartością. Osiągnęliśmy poziom średni jeśli chodzi o europejskie banki centralne.
Glapiński poinformował, że Polska ma rezerwy na odpowiednim poziomie, ale za kilka lat NBP może je zwiększyć. „Nasze rezerwy są na odpowiednim poziomie, są odpowiednio wysokie i bezpieczne, co nie znaczy, że nie mogą dalej rosnąć. Myślę, że za kilka lat NBP ponownie może zwiększyć swoje rezerwy” – powiedział.
Glapiński powiedział, że bank nie będzie obracał złotem, ale myśli o nim jako o trwałej rezerwie. Mamy kilkanaście miejsc w Polsce, które odgrywają rolę skarbca, gdzie nasze rezerwy są bezpieczne. Wartość sprowadzonego kruszcu to 18 mld zł – mówił prezes NBP. „Gdybyśmy złoto kupione ostatnio teraz sprzedali po obecnych cenach, to zanotowalibyśmy kilka miliardów zysku” – powiedział Glapiński.